SP nr 1 w Działoszynie
Szkoła Podstawowa nr 1 im. Janusza Korczaka jest najstarszą placówką oświatową na terenie miasta i gminy Działoszyna. W archiwum szkolnym znajdują się prawdziwe „skarby” historyczne. Najstarsze księgi i arkusze ocen uczniów sięgają roczników 1918/1919. Trudne losy działoszyńskiego szkolnictwa przedstawia pamiątkowa Kronika, której powstanie datuje się na 19 czerwca 1934 roku. Pożółkłe karty kroniki, a na nich wzniosłe i starannie napisane piórem słowa : W imię Boże… . Taki prolog zobowiązuje czytelników do szacunku dla autora kroniki Zygmunta Krupy, a także jego następców, którzy szerzyli oświatę wśród działoszyńskiej młodzieży przez wiele lat.
Na kolejnych kartach Kroniki można przeczytać: ”Długa, smutna i zawiła jest historia oświaty działoszyńskiej. Podczas zaborów, pierwszej wojny światowej i w okresie międzywojennym szkoła w Działoszynie nie miała stałego miejsca. Ciągle zmieniała lokale, wynajmując je w prywatnych domach mieszkańców. Dopiero budowa gmachu szkolnego przy ulicy Zamkowej była punktem zwrotnym w rozwoju szkolnictwa działoszyńskiego”.
Pierwsze wzmianki o szkole w Działoszynie pochodzą z okresu panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego. W okresie zaborów pod panowaniem Rosji dzieci uczyły się w szkole po rosyjsku, a potem dopiero po polsku. W okresie I wojny światowej szkoła działoszyńska przedstawiała bardzo smutny widok. Mieściła się w domach wynajętych, nie nadawających się zupełnie do uczenia. Bardzo często, nawet corocznie zmieniała swoje siedziby, co zupełnie nie sprzyjało nauczaniu. A i społeczność ówczesna w większości nie dbała o oświatę.
W roku 1920 kupiono od miejscowego Żyda dom, a raczej karczmę przy ulicy Warszawskiej (obecnie Narutowicza), który przeznaczono na szkołę. Po zakończeniu I wojny światowej i odzyskaniu niepodległości osadę Działoszyn włączono do powiatu wieluńskiego. Tam też powstał Inspektorat Szkolny, któremu podlegała Szkoła Powszechna w Działoszynie. W tym czasie szkoła rozwijała się bardzo powoli. Brak nauczycieli, niskie wynagrodzenia, trudne warunki lokalowe i niechęć społeczeństwa niekorzystnie wpływały na szkołę. W latach 1918-1921 w pocie czoła z wysiłkiem pracuje tutaj pan Antoni Zagórski ówczesny kierownik szkoły. Wszelkimi siłami stara się zapewnić szkole lepsze warunki. Od 11 listopada 1921 roku szkołą w Działoszynie kieruje pan Zygmunt Krupa z Oświęcimia. Początkowo tylko z pomocą jednej nauczycielki pani Marii Żeligowskiej szerzą oświatę wśród dzieci. W ówczesnym czasie w wieku szkolnym w Działoszynie było około 500 dzieci. Jednak większość z nich wałęsała się po ulicach lub pracowała w gospodarstwach rodziców. Powodem tego była trudna sytuacja szkoły.
W roku szkolnym 1923/1924 do szkoły uczęszczało około 380 dzieci w 9 oddziałach. Uczyło je 5 „sił” nauczycielskich. Po raz pierwszy sześcioklasowa szkoła powszechna powstała w roku 1925/1926. Część oddziałów przeniesiono wówczas do budynku banku przy ulicy Bankowej. W roku szkolnym 1927/1928 szkoła w Działoszynie była już siedmioklasową Szkoła Powszechną. Wypada wspomnieć, że w Kancelarii szkolnej mieścił się wówczas radioaparat (jak podaje Kronika), który od czasu do czasu służył pomocą przy nauczaniu różnych przedmiotów. Od 1925 roku w kancelarii szkoły mieściła się również „Czytelnia Ludowa”, z której korzystali mieszkańcy Działoszyna. Nauka szkolna, choć trudna toczyła się podobnie jak dziś. Szkoła brała udział w różnych imprezach i uroczystościach środowiskowych. W roku 1925 oraz 1928 (30 kwietnia) urządzono „Święto sadzenia drzewek”. Dzięki tej akcji zazieleniły się park miejski, rynek i ulice osady. W 10 rocznicę odzyskania niepodległości 11 listopada 1928 roku dzieci z Działoszyna i okolicznych szkół wzięły udział w obchodach rocznicowych. Odbyła się uroczysta msza święta, po niej defilada połączona ze śpiewem. Na Placu Kościuszki odbyło się zakończenie uroczystości poprzedzone przemówieniem kierownika Zygmunta Krupy. W styczniu 1929 roku dzieci szkolne odegrały Jasełka Polskie, z których dochód przeznaczono na potrzeby szkolnej biblioteki.
W roku 1929/1930 szkoła liczyła już 13 oddziałów z liczbą dzieci 585, natomiast w następnym w 15 oddziałach uczyło się 659 uczniów, z czego 237 dzieci żydowskich. Kolejne lata szkolne przebiegały podobnie. Zmieniali się nauczyciele, szkoła liczyła dużo uczniów, klasy były przepełnione, a nauczycieli niewielu. Trudne warunki lokalowe i brak pomocy dydaktycznych nie przyczyniał się do poprawy warunków bytowych. Inspektorat Szkolny w Wieluniu jako ówczesny nadzór pedagogiczny często wizytował szkołę i dokonywał oceny jej pracy. W roku 1934 powstał zamysł zbudowania nowej szkoły.
Oto historia powstania szkoły przy ulicy Zamkowej:
- 17 sierpień 1934 roku osada Działoszyn postanowiła rozpocząć budowę gmachu szkolnego. Głównym inicjatorem tego przedsięwzięcia był ówczesny kierownik szkoły pan Zygmunt Krupa.
- 27 września 1934 roku odbyło się uroczyste poświęcenie fundamentów w obecności władz powiatowych i szkolnych.
- 8 grudnia 1934 roku dokonano poświęcenia pierwszego sztandaru szkoły. Uroczystość poświęcenia sztandaru nie mogła nie znaleźć się na kartach Kroniki: "Akt poświęcenia sztandaru szkolnego w obecności zaproszonych gości, rodziców, dzieci szkolnych organizacji miejscowych i licznej ludności, został dokonany w dniu 8 grudnia 1934 roku w kościele parafialnym. Sztandar został zakupiony z ofiar rodziców i ofiarodawców za sumę 300 zł a których nazwiska widnieją wyryte na gwoździach pamiątkowych sztandaru. Poświęcenia sztandaru dokonał prefekt szkoły miejscowej ks. Stanisław Paroszewski, a Chrzestnymi sztandaru byli: p.dr A.Białecki - Inspektor Szkolny, ks. Kanonik Ignacy Chartliński - proboszcz, p. Bronisława Łucka, p. Helena Krupowa, p. Hartel Jan – inżynier, p. Niedźwiecka Maria –nauczycielka, p. Stodulski Feliks - kierownik Szkoły w Trębaczewie, p. Nowakówna Anna - nauczycielka, p. Malatyński Wacław – wójt, p. Kiełbasińska Maria, p. Krupa Zygmunt - kierownik Szkoły i p. Mordalska.
Dalsze dokładne losy sztandaru z lat okupacji nie są znane. Z ustaleń dotychczasowych wynika, że sztandar został rzucony w poniewierkę przez okupanta i cudem odnaleziony w Otwocku. Uczniowie Gimnazjum otwockiego po stworzeniu jego kopii przekazali sztandar do Działoszyna. Obecnie przekazany sztandar znajduje się w Szkole Podstawowej nr 1 im. Janusza Korczaka w Działoszynie. - 1 listopada 1935 roku zostaje oddany do użytku parter nowej szkoły. Jak podaje Kronika szkolna z tamtych lat „dziatwa szkolna z radością sama przenosiła ławki szkolne do nowego budynku”.
- W roku szkolnym 1936/1937 już wszyscy uczniowie podjęli naukę w nowym gmachu, który był wygodny i obszerny. Budynek został wykończony i oddany do użytku w tak krótkim czasie dzięki silnej woli, poświęceniu i niestrudzonej pracy kierownika szkoły pana Zygmunta Krupy.
- Wrzesień 1939 - nie dane było dzieciom cieszyć się nową szkołą zbyt długo. Bombardowania Działoszyna nie oszczędziły też budynku szkoły, nie zburzyły go całkowicie, ale spowodowały pożar i ogromne zniszczenia. Mimo to szkoła była schronieniem dla miejscowej ludności powracającej z ucieczki.
- 1945 - rok w budynku szkolnym mieści się szpital Armii Czerwonej, a szkoła funkcjonuje w budynku banku przy ul. Bankowej.
- Po zakończeniu wojny 375 uczniów wraca do budynku szkolnego przy ul. Zamkowej.
- 19 marca 1948 roku umiera kierownik szkoły Zygmunt Krupa, wieloletni wychowawca i przyjaciel młodzieży i miejscowej ludności. Człowiek, który szkole oddał swoje życie i wszystkie siły.
- 1 czerwca 1948 roku kierownikiem szkoły zostaje pan Ludwik Skarbczyński - przyjaciel byłego kierownika. Sprawuje tę funkcję do 15 lutego 1957 roku, kiedy to obejmuje stanowisko Kierownika Wydziału Oświaty,
- Następnie kierownikiem szkoły zostaje jego żona Otylia Skarbczyńska, która kieruje szkołą aż do odejścia na zasłużoną emeryturę tj. do 1 sierpnia 1968 roku. Państwo Skarbczyńscy byli długoletnimi wychowawcami działoszyńskiej młodzieży. Poświęcili wiele pracy i trudu w wychowanie młodzieży.
- 15 sierpnia 1968 na stanowisko kierownika szkoły zostaje powołany pan Zdzisław Szczerkowski, który sprawuje te funkcję do 1980 roku.
- 1 sierpnia 1980 dyrektorem szkoły zostaje pan Henryk Sieradzki.
- 1 sierpnia 1985 stanowisko dyrektora „Jedynki” ponownie obejmuje pan Zdzisław Szczerkowski.
- 1 września 1991 dyrektorem szkoły zostaje pani Zdzisława Miśta, która kieruje szkołą przez 9 lat, tj. do 2000 roku.
- 1 września 2000 stanowisko dyrektora obejmuje pani Alicja Mostowska i pełni tę funkcję do roku 2007.
- W kwietniu 2005 roku staraniem dyrekcji, grona pedagogicznego i rodziców odbyła się uroczystość nadania szkole imienia Janusza Korczaka oraz poświęcenia nowego sztandaru.
- 1 września 2007 roku stanowisko dyrektora szkoły obejmuje pani Katarzyna Ciura.
Kolejni dyrektorzy tej placówki dbali o budynek szkolny oraz stwarzali jak najlepsze warunki do nauki i pracy. Dzięki temu „jedynka” to szkoła prawdziwie rodzinna. Kształci działoszyniaków już od wielu pokoleń i ma prawdziwą „duszę”.
Panuje tutaj miła i przyjazna atmosfera. Każdy uczeń traktowany jest podmiotowo. Dzieci mogą czuć się tutaj bezpiecznie, o to szczególnie dbają nauczyciele pod kierunkiem pani dyrektor. Jesteśmy dumni z tego, że nie ma u nas przemocy, wulgarności, używek. Każdy problem wychowawczy jest rozwiązywany na bieżąco.
Obecny dyrektor szkoły i grono pedagogiczne starają się godnie naśladować swoich poprzedników. Tak jak pierwszy jej kierownik pan Zygmunt Krupa i inni oddali swoje serce i poświęcili swój czas dla uczniów tak i obecni starają się pracować jak najlepiej mając na uwadze, iż jest to szkoła wyjątkowa z długoletnią tradycją.